dariuspolo a moglbys wrzucic jakis link tego czujnika z allegro? jest tam kilka i nie wiem ktory, a chcialbym wiedziec o co pytac w sklepie
[O1] Regulacja pod lędzwie i wycieraczka w LFB - warto?
Zwiń
X
-
[O1] Regulacja pod lędzwie i wycieraczka w LFB - warto?
Cześć!
W najbliższym czasie chce zakupić O1 Tour z salonu. Jako opcję za 600zł moge dokupić regulacje pod lędzwie foteli przednich. Pytanie tylko czy warto? Bo np o podłokietniku czytałem iż niespecjalnie się sprawdza - zreszta poźniej go zamontować żaden problem a wymieniać fotele na używane z Leona Top Sporta kosztuje wiecej (a poza tym będą używane nie wiadomo jak długo a i tapicerka może nie pasować).
Czy ktoś z was ma oryginalne fotele z tą opcją?
Mam 174cm wzrostu, auto kilka razy w roku będzie jeździć w trasy 1000-2000 km. Dotychczas jeździłem Felicią (standardowe fotele) i Clio (kubełki) i nie ukrywam, że kręgosłup boli po takiej trasie (szczegolnie jadąc Felicią).
Na razie jestem skłonny zamówić tą regulacje ale wada jest taka iż będe musiał czekać przypuszczalnie 6-8 tygodni na auto (wg faceta z salonu, auta z popularniejszymi opcjami są dostępne w przeciągu tygodnia). Niby bardzo mi się nie spieszy no ale wiadomo jak jest z czymś nowym - chciało by się mieć od razu
Będe wdzięczny za opinie
EDIT by paf - uzupełniłem temat
-
-
Zamieszczone przez jacogCzy ktoś z was ma oryginalne fotele z tą opcją?
Ojciec ma octavię bez tej regulacji, ale w mojej plecy bolą nie wiele mniej, jeśli nie tak samo. Szczerze mówiąc to nawet nie wiem czy ja bym za to dodatkowo zapłacił. Naprawdę trudno mi powiedzieć :roll:, ale na pewno plecy lepiej przylegają.
Siedziałeś w takiej Skodzie z regulacją? Jeśli nie, to mieszkam w okolicach Nowego Dworu.
Komentarz
-
-
jacog, ja robię około 20kkm rocznie i nie czuje zupełnie braku tej regulacji
a prześmigałem 60 kkm w O1 z taką regulacją - szczerze mówiąc zawsze było ustawione tak samo...
potem w nowej O1 ok 30 kkm na serwyjnych fotelach bez regulacji, teraz chyba z 15kkm w fotelach z leona top sporta - też bez regulacji i długie trasy po 1000-2000kkm nie bolą mnie plecy zupełnie ale...
no właśnie ale - niektórzy powiedzą że bez niej żyć się nie da bo plecy odpadają
dlatego szczerze mówiąc nasze opinie sprowadzą się do odczuć własnych i tego czy w naszej opinii warto dopłacać 600pln za tą regulację - IMO nie warto ale...
P.S.
ja mam 177 cm wzrostu jeśli ci to w czymś pomoże
[ Dodano: Sro 16 Kwi, 08 16:55 ]
Zamieszczone przez jacoga wymieniać fotele na używane z Leona Top Sporta kosztuje wiecej (a poza tym będą używane nie wiadomo jak długo a i tapicerka może nie pasować).
a tu już porównania nie ma - seria vs leonoweTS :szeroki_usmiech (przynajmniej jeśli chodzi o jazdę na siedzeniu na boki)
Komentarz
-
-
a ja skromnym zdaniem uważam że NIE !!!
już Ci mówię dlaczego.
Ano dlatego że mi walnęło to pare tysięcy kliometrów temu i nie widzę żadnej różnicy.
A i jeszcze jedno
Wogóle fotele w Octavi to totalna porażka w porównaniu z byłą Toyotą Corolla z 99 r. Tam to były fotele MIODZIO
Pozdrawiam :wink:
Komentarz
-
-
Re: Regulacja pod lędzwie - warto?
A Ja uważam, że w podłokietnik warto zainwestować bo on sie sprawdza! Co do regulacji odcinka lędźwiowego imho szkoda kasy. Mam to ustrojstwo u siebie w aucie i w sumie to sobie jest i tyle :szeroki_usmiech
Może to mieć sens jeśli prócz Ciebie będzie inny co-driver o całkowicie innej budowie ciała :wink:Dostojnie do przodu by Dynosoft
Komentarz
-
-
Nie warto czekac na to 6-8 tygodni. Jezde z tym dosc dlugo i szczerze mowiac nie wiele pomaga to na bolacy kregoslup. Z tym ze ja mam 191cm wiec moze dlatego. Za to poduszka pod ledzwie na 3 minuty i kolejne kilkaset kilometrow bezproblemowo lecisz
Wiec najlepiej by bylo wziac bez tej opcji a jak poczujesz taka potrzebe po pierwszej trasie to wtedy kupisz fotele z regulacja i sprzedasz swoje. Za to bez podlokietnika ani rusz
Komentarz
-
-
Jak dla mnie fotele w Octavi są wygodne i dobrze sie w nich czuje, po spędzeniu 6h za kółkiem, nie odczuwałem żadnych dolegliwości. Natomiast co do samej regulacji to żadnego szału nie robi i zdecydowanie lepiej jest zaopatrzyć się w podłokietnik, to mój 2 samochód z tym wynalazkiem i jak tylko wsiadam do jakiegoś bez tego to szlak mnie trafia bo nie mam gdzie reki położyć :x (wiem, wiem, obie powinny być na kierownicy :P, ale czego sie nie robi dla przyjemności )W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
Komentarz
-
-
Dzieki wszystkim za cenne opinie. Co do podłokietnika to nie zamierzam zamawiać - zamontuje go sobie poźniej. Ale z tego co czytałem tu na forum to podłokietnik w O1 jest do d..uszy (co innego niby w O2). A zresztą to pierdoła. Fura ma jeździć, palić mniej niż 12l gazu, nie psuć się i nie rdzewieć. Jak Tour bedzie tak samo mało upierdliwy w eksploatacji jak moja stara Felicia to będe kontent
Kupić chcę Tour 1.6 z gazem (bo jest gratis obecnie), jakiś metalic + pakiet More (klima manual + szyby elektryczne i jakieś tam pierdoły).
pozdrawiam
Komentarz
-
-
Gratuluje wszystkim dobrego zdrowia :evil:
Mam co prawda O2, lecz nie wyobrażam sobie foteli bez tej regulacji. Jeśli masz problemy z kręgosłupem to taka regulacja jest NIEZBĘDNA.
Poprzednio mialem Focusa i jednym z powodów zmiany auta były właśnie niewygodne siedzenia i bardzo duża dopłata za lepsze (wersja GHIA).
O2 mam w wersji "ambiente" i pełną regulację obu foteli przednich (malżonka tez ma kłopoty z kręgosłupem).
Jestem z tych foteli baaaaardzo zadowolony, jak i z podłokietnika :lol:
A w tej doplacie za regulacje to jest tylko odcinek lędźwiowy, czy też regulacja wysokości u pasażera? - bo to jest też przydatna rzecz.
No - chyba, że na przednim siedzeniu wozisz tylko teścową, i nie chcesz je pokazywać sąsiadom :twisted:
pozdrawiam,
Zbyszek
Komentarz
-
-
Opcja regulacji pod lędzwie daje też regulacje fotela pasażera ale teściowej nie woże wiec regulacja ta wydaje się mi nieprzydatna Miedzy O2 a O1 fotele jednak musza się różnić ergonomią - w końcu Tour to wersja ekonomiczna i muszą jakoś zachęcić ludzi do kupna nowszego modelu (nie wszyscy patrzą tylko na nowszą budę)
A powiedzcie mi Panowie jak z tylnią wycieraczką? To też opcja w Tourze (500zł ale nie o kase chodzi tylko o funkcjonalność). Niby to liftback.. ba prawie sedan więc wycieraczka winna byc niepotrzebna. W Felicii niby jest wycieraczka ale pierwsze, że rzadko używam lusterka wewnętrznego a drugie, że silnik mogłby wypaść razem z wycieraczką (kto miał felicie wie jak klapa koroduje)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez czernobylMO da się żyć bez niej w liftbacku - zwis tylni jest na tyle duży, że tylnia szyba nie brudzi się szczególnie brudem z kół.
a to jak bardzo mało szyba w O1 LB się brudzi zauważyłem po pośmiganiu trochę Megane2 i Hondą Civic oba hatchbacki, tam wycieraczka to mus i co chwilę
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez jacog
A powiedzcie mi Panowie jak z tylnią wycieraczką?
Co do regulacji lędźwiowej fotela kierowcy- ja nie mam i ... brakuje mi tego na dłuższych trasach (fakt, ze nie wiem na ile ta regulacja by coś zmieniła) IMO fotel OI nie daje wystarczającego oparcia lędźwiom- słabe wyprofilowanie i jest za miękki. Na podobnych dystansach w Corolli 98 mój kręgosłup sprawował się lepiej... a może to dlatego, ze byłem młodszy? :lol: pafciu muszę sprawdzić u Ciebie jak się siedzi w fotelach Leona TS, bo dojrzewam do jakichś zmian :roll:Garret
-----------
Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Garretpafciu muszę sprawdzić u Ciebie jak się siedzi w fotelach Leona TS, bo dojrzewam do jakichś zmian :roll:
serdecznie zapraszam - może w końcu spikniemy się na jakimś spociku południowym
Komentarz
-
Komentarz